Synonimem ekonomii gastronomii jest smaczne jedzenie i dobre gospodarowanie wydatkami. Nie chodzi tu bynajmniej o wybieranie najtańszych produktów nieznanych producentów. Sukcesem jest wybieranie bardzo dobrych składników do potrwa i skuteczne ich wykorzystanie. Idealnie jest wybieranie produktów łatwych w przechowywaniu.
Idealne jest przygotowywanie potraw z produktów sezonowych lub istniejącej produkcji w pobliżu naszego miejsca. Nad morzem powinno być jak najwięcej potraw z ryb. W pobliżu sadów jak najwięcej potraw z owoców. Latem mamy w menu więcej sałatek warzywno-owocowych, zimą potrawy ciepłe z produktów wysokoenergetycznych itd. Potrawy z truskawek w grudniu nie będą ekonomicznym wyborem. Chodzi o ekonomię gospodarowania. I zawsze należy pamiętać, aby gotować smacznie i ze świeżych produktów.
Kuchnia w gastronomii nie musi być zawalona najdroższymi rzeczami, aby funkcjonowała dobrze. Rzeczy, które należy mieć (oprócz większych urządzeń):
- kilka noży i ostrzałka do nich,
- obieraczki do warzyw,
- łyżki cedzakowe, chochle i trzepaczki,
- kilka misek różnej wielkości,
- naczynia żaroodporne i blachy do pieczenia,
- kilka garnków i patelni różnej wielkości,
- elektroniczna waga,
- blender, młynek do pieprzu i kawy,
- deski do krojenia i sitka
- otwieracz do puszek, wyciskacz do czosnku
Zawsze należy pamiętać, że ekonomia w gastronomii idzie w parze z jakością!